OSTRAVA
Miasto średniej urody ale za to jak nas wita! :)
Sowiecki czołg nadal na straży :)
a obok pałac nad rzeką Ostrawicą
Miasto ma parę śladów świetności
Pomnik na rynku |
Lokalne piwo - degustacja familijna |
Wodociągi się chwalą |
Ale taki nawiedzony dom Adamsów też straszy i to dokładnie vis a vis teatru:
Divadlo Dworzakowe
Na zewnątrz niby skromny neoklasycyzm, ale za to w środku przepych La Scali
Widok z loży na loże |
Wyświetlony tytuł spektaklu w 2 językach |
Widok z balkonu na scenę |
Po spektaklu ze sceniczna zakonnicą :) |
W PRZERWIE ZWIEDZANIE FOYER
WIECZOREM TRAFIŁYŚMY NA MSZĘ ŚW. W KATEDRZE
Jak na Czechy to było sporo ludzi a nawet 1/3 to osoby ok 25 lat . Tutaj procesja z darami |
Ministranci na czarno. Jak klerycy |
A NASTĘPNEGO RANKA SNIADANIE W BO-BISTRO :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz