Do Monaco ciągną rzesze turystów i nie tylko. Księstewko jak chusteczka do nosa, spiętrzone na skale z widokiem na lazurowe morze jawi się jako raj na na tym padole. Zawsze ładna pogoda, zapewnione bezpieczeństwo - żyć i cieszyć się !
|
Gwardia pałacowa |
|
Pałac wznosi się - a jakże - na skale a spod niego taki widok
|
Monaco jest uroczym państewkiem w postaci miasta. Językiem oficjalnym jest francuski, ale monakijczycy mają swój język monegaski. I to widać na każdym kroku:
|
Flagi... można się pomylić :) |
|
Widoki niezwykłe |
|
Miasto na skale |
|
Dżapończycy jak zwykle, też |
|
Pałacu trzeba bronić :) |
|
Książę Albert - najważniejszy w rodzie
|
|
Budynek Muzeum Morskiego i Morze Śródziemne |
|
Piękny park |
|
I ciekawa roślinność
|
Monaco jest państewkiem religijnym. Ma swoją katedrę pod wezwaniem św. Devotty, oczywiście Dewotką zwanej. Katedra jest kościołem koronacyjnym i pogrzebowym władców. Na płycie nagrobnej księżnej Grace zawsze są kwiaty.
|
Św. Dewotka
|
|
Przy wejściu do katedry przypomnienie o Roku Wiary
|
|
Być chrześcijaninem to być przywiązanym do słowa Chrystusa
|
|
Być chrześcijaninem to stać się takim jak Chrystus |
|
Wikariat Generalny Arcybiskupa Monako |
|
Wejście do Wikariatu |
Jest jeszcze kościół p.w. MB Miłosierdzia
|
Wnętrze kościoła MB Miłosierdzia |
Zjeżdżając w dół autobusem miejskim, częściowo po trasie Rajdu Monaco, wpadamy w szpony hazardu, czyli Monte Carlo!
|
Pałac uciech hazardowych wszelakich
|
|
Przed nim stoi wklęsło-wypukłe lustro. Tu z bliska
|
|
Z szerszą perspektywą widzianą po wyjściu od ruletek, gier i kart
|
|
A to od strony wklęsłej
|
|
Obok głównej jaskini graczy, można wpaść na kawę i pograć bardziej niewinnie
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz